EDIT: Hira z wycofanej nie ufnej suni przeistoczyła się w wesołą, pragnącą kontaktu z człowiekiem psicę.
Zachęcamy do adopcji, świetnie odnajdzie się w domu z drugim pieskiem, sama też sobie poradzi.
xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx
Kochani opowiemy Wam historię naszych nowych podopiecznych
Dnia 8 lutego otrzymaliśmy informację o szczeniaku błąkającym się po terenach dawnej Huty Stalowa Wola.
Podjęliśmy próbę zabezpieczenia pieska ale okazało się, że w miejscu w którym był zgłoszony nie znaleźliśmy go.
Poprosiliśmy osobę zgłaszającą o obserwację i informowanie nas na bieżąco.
Następne zgłoszenie z tego terenu dotyczyło już dwóch szczeniaków i suki.
Ze względu na fakt, że są to tereny przemysłowe, zamknięte oraz fakt, że psia rodzina szybko się przemieszczała przekazaliśmy informację do Urzędu Miasta Stalowa Wola.
Pracownicy urzędu zorganizowali akcję odławiania i zabezpieczenia odłowionych zwierząt.
Dnia 11 marca, rano otrzymaliśmy wiadomość o sześciu biegających szczeniakach i ich matce.
12 marca przyjechał pan, który odłowił matkę i cztery szczeniaki (szczeniaki trafiły do naszego przytuliska).
Pozostały do odłowienia dwa pieski, których lokalizacja była nieznana na tamten czas.
Wczoraj Sara
Dt Mrucząca Kraina złapała i przekazała pod naszą opiekę jednego z dwóch brakujących piesków.
Ostatnia sunia najmniejsza z miotu okazało się, że uległa dzień wcześniej wypadkowi, w wyniku którego między innymi ma złamaną kończynę.
Mała nazwana u nas HAJA, a w lecznicy pieszczotliwie Kremówka dochodzi do siebie po zabiegu operacyjnym.
Gdy tylko stan zdrowia suni na to pozwoli przyjedzie do naszego domu tymczasowego.
Jeszcze wczoraj psiaki były przerażone chwilami niektóre agresywne, a dziś już z zainteresowaniem obserwują otaczający je świat.